StoryEditor
E-commerce
18.03.2024 09:30

Zaskakujący ruch sieci HalfPrice. Zamyka sklep online

Salon HalfPrice w Galerii Veneda  / fot. materiały prasowe
Sieć HalfPrice poinformowała, że od 1 kwietnia 2024 r. zamyka swój internetowy sklep. Zrealizowane zostaną wszystkie zamówienia złożone w e-sklepie do końca marca.

Sieć HalfPrice należąca do Grupy CCC i sprzedająca markowe produkty w okazjonalnych cenach poinformowała, że 1 kwietnia br. kończy sprzedaż przez internet.

Sieć opublikowała następujący komunikat:

Drogi Kliencie,

Z dniem 01.04.2024 r. sklep online halfprice.eu zostanie zamknięty. Jeżeli posiadasz Konto Klienta, możesz dokonywać w nim zakupów do dnia 31.03.2024 r. włącznie. Po tym dniu w dalszym ciągu dostępne będzie też wsparcie dla Klientów, którzy złożyli zamówienia - zwroty i reklamacje będą rozpatrywane zgodnie z regulaminem sklepu. Zapraszamy do sklepów stacjonarnych HalfPrice w Polsce i za granicą, które w tym roku otwierać się będą w kolejnych lokalizacjach.

31 marca br. rozwiązane zostaną umowy o prowadzenie konta klienta w sklepie internetowym, ale konsumenci nie tracą swoich przywilejów związanych z kontem klubowym. Wynikające z programu lojalnościowego benefity będą realizowane w sklepach stacjonarnych.

Czytaj także: Kosmetyczna półka w HalfPrice to naturalne marki i ciekawe akcesoria [FOTOREPORTAŻ]

Działająca w modelu off-price polska sieć HalfPrice swój pierwszy sklep otworzyła 19 marca 2021 r. w Polkowicach. Obecnie prowadzi w Polsce ponad 100 sklepów. Działa także w Austrii, Czechach, Słowacji, Chorwacji, Słowenii, Rumunii, Łotwie i na Węgrzech.

Czytaj także: Barbora kończy działalność w Polsce 

Comarch rezygnuje z prowadzenia marketplace wszystko.pl

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 15:46
Rakuten rozpoczyna ekspansję w Europie od Hiszpanii
W Europie marka jest najbardziej znana ze swojego modelu marketplace’u, który łączy sprzedawców i konsumentów, oferując szeroką gamę produktów w atrakcyjnych cenach.Rakuten

Japońska platforma e-commerce Rakuten, obecna we Francji od 15 lat, rozpoczęła nowy etap swojej działalności, uruchamiając marketplace w Hiszpanii. Projekt ten ma stanowić pierwszy krok w kierunku szerszej ekspansji na rynki europejskie. Firma wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do szybkiego skalowania modelu i redukcji kosztów, co ma przyspieszyć proces wejścia na kolejne rynki.

Według Cédrica Dufoura, prezesa Rakuten France, Hiszpania została wybrana ze względu na dynamiczny rozwój e-handlu. W tym kraju rynek e-commerce notuje dwucyfrowe wzrosty rok do roku, podczas gdy we Francji tempo rozwoju jest znacznie niższe. Obecnie w Hiszpanii działa około 30 mln e-kupujących, co czyni ten rynek jednym z największych w Europie.

Kluczowym argumentem dla decyzji o starcie w Hiszpanii są również podobieństwa w zwyczajach konsumenckich pomiędzy Hiszpanami a Francuzami. Rakuten liczy, że wcześniejsze doświadczenia zdobyte we Francji będą mogły zostać przeniesione niemal bez zmian, co znacząco ograniczy ryzyko i koszty wejścia. Wdrożenie narzędzi opartych na generatywnej AI pozwoliło firmie na skopiowanie modelu biznesowego w krótkim czasie.

Ekspansja Rakuten ma na celu wzmocnienie pozycji firmy w Europie, gdzie rynek e-commerce stale rośnie. Start od Hiszpanii ma być preludium do kolejnych debiutów w krajach o wysokim potencjale zakupów online. Zastosowanie technologii AI ma umożliwić firmie elastyczne reagowanie na lokalne potrzeby konsumentów i szybsze dostosowanie oferty w porównaniu do tradycyjnych metod rozwoju międzynarodowego.

Rakuten to japońska grupa technologiczna i jedna z największych platform e-commerce na świecie, często nazywana „japońskim Amazonem”. Firma powstała w 1997 roku w Tokio i obecnie działa w ponad 25 krajach, obsługując ponad 1,6 miliarda użytkowników na całym świecie. Oprócz marketplace’u, Rakuten rozwija także usługi finansowe, telekomunikacyjne, streamingowe i programy lojalnościowe oparte na punktach Rakuten Points. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 12:30
Vinted to najtańszy serwis kurierski? Ekonomista: Spodziewajmy się podwyżki cen.
Jak najtaniej wysłać paczkę? ”Vintedem”.Canva/Vinted

W Holandii i Francji ujawniono przypadki nadużyć związanych z usługą taniej wysyłki na platformie Vinted. Jak ustaliły redakcje AD.nl, France Info i Le Parisien, część użytkowników wykorzystuje system do przesyłania paczek do siebie lub rodziny, omijając w ten sposób droższe usługi pocztowe i kurierskie. Mechanizm jest prosty – wystarczy wystawić przedmiot za symboliczną kwotę, a następnie znajomy „kupuje” go i opłaca transport. Dzięki temu można wysłać paczki zagraniczne za 5–6 euro, podczas gdy standardowe usługi kurierskie kosztują wielokrotnie więcej.

Vinted potwierdził, że ma świadomość problemu i podjął działania w celu ograniczenia nadużyć. Jak informuje spółka, konta łamiące regulamin zostały usunięte lub zablokowane. „Nawet jeśli skala zjawiska jest marginalna, tego typu praktyki podważają zaufanie pomiędzy użytkownikami i mogą wpływać na jakość całego doświadczenia na platformie” – przekazała firma w rozmowie z AD.nl. Praktyka jest również znana i powszechna w Polsce.

Na proceder zareagowały również firmy kurierskie współpracujące z Vinted, które nie kryły zaskoczenia. Dla operatorów oznacza to bowiem nieuczciwą konkurencję wobec własnych usług w tradycyjnym modelu B2C. Koszty wysyłek w ramach Vinted są bowiem negocjowane w ramach taniej umowy B2B, co znacząco obniża stawki dla użytkowników końcowych.

Ekspert ds. logistyki i transportu, prof. Roel Gevaers z Uniwersytetu w Antwerpii, ostrzegł w rozmowie z Retail Detail, że jeśli nadużycia będą się nasilać, firmy kurierskie mogą zdecydować się na podniesienie cen. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie takie działania mogą wpłynąć nie tylko na koszty przesyłek w Vinted, ale też na cały rynek usług kurierskich w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. wrzesień 2025 03:01