StoryEditor
Biznes
31.12.2021 00:00

TOP 10 minionego roku. Najczęściej czytane teksty na naszym portalu w 2021 roku

W nowym roku redakcja Wiadomości Kosmetycznych będzie z Państwem, jeszcze bliżej i jeszcze szybciej, z naszą codzienną porcją wiadomości ze świata beauty, z podcastami i webinarami. Wystarczy wziąć do ręki smartfon, odpalić komputer i zacząć dzień od wiadomościkosmetyczne.pl. Poniżej przedstawiamy zestawienie najczęściej czytanych tekstów na naszym portalu w roku 2021. Ranking stworzyliśmy dzięki Google Analytics.

1. Rossmann w akcji Podaruj misia po raz szesnasty

Tekst o misiach okazał się prawdziwym hitem i przeczytano go prawie 50 tysięcy razy. Powodem tak dużego zainteresowania tym tekstem może być fakt, że w tym roku wszyscy "szukali misiów". W wielu punktach sieci Rossmann nie były one dostępne, o czym pisali w komentarzach nasi czytelnicy. Wczoraj również zapytaliśmy sieć o dostępność charytatywnych maskotek. Publikujemy otrzymaną odpowiedź.

„Wszystkie misie, w sumie 120 tys. jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia trafiło do naszych drogerii. W tym roku zamówiliśmy aż o 20 tys. maskotek więcej niż w 2020 r. Cieszyły się olbrzymim zainteresowaniem klientów. W naszych drogeriach jest jeszcze dostępnych 3600 misiów (dane z 30 grudnia). Informacje na temat dostępności maskotek można uzyskać albo bezpośrednio w sklepie stacjonarnym, albo telefonując do naszej Sekcji Obsługi Klienta”

2. Kwasy na twarz – jak działają?

Zabiegi medycyny estetycznej cieszą się coraz większą popularnością. Szczególnie cenione jest wykonywanie zabiegów z kwasami. Warto pamiętać, że takie procedury należy wykonywać u specjalisty. W nowym roku postaramy się pisać jeszcze więcej na ten temat. Stay tuned.

3. Branża beauty dopięła celu. Rząd zaakceptował wszystkie postulaty Beauty Razem

Pandemiczne obostrzenia bardzo mocno dały w kość niektórym branżom w tym branży beauty. Z tego kryzysu powstał jednak bardzo pozytywny ruch – Beauty Razem, który ewoluował i wciąż wprowadza w życie kolejne pomysł na to, jak dalej wspierać branżę. Na naszym portalu możecie Państwo przeczytać również wywiad na ten temat z Michałem Łenczyńskim.

4. Zakaz handlu w galeriach. Sephora i Douglas informują o zamknięciu placówek stacjonarnych

Covid mocno trzyma i nie odpuszcza. Ten tekst opublikowaliśmy rok temu, ale obecna sytuacja wciąż jest trudna. Miejmy tylko nadzieję, że nie czekają nas kolejne lockdowny.

5. Branża kosmetyczna występuje przeciwko youtuberowi Shaitanowi

W internecie może publikować każdy i wszystko, a siła zasięgu przekazu czasami jest zaskakująca. Nie można jednak bezkarnie szkodzić innym. Ta historia ma swoją kontynuację. Na bieżąco informowaliśmy o rozwoju tej sprawy na łamach naszego portalu.

6. Pielęgnacja i stylizacja włosów za pomocą pary wodnej – poznaj SteamPod 3.0 i nowe możliwości w zakresie układania fryzur

A na miejscu szóstym znalazł się tekst naszego partnera. Czytelników zawsze zainteresują ciekawe teksty, w których znajdą się rzetelne informacje i przydatne rady. Zachęcamy Państwa do kontaktu z nami w celu nawiązania współpracy.

7. Perły Rynku Kosmetycznego 2021 rozdane!

Nasz ukochany projekt, który od 16 lat jest organizowany przez redakcję „Wiadomości Kosmetycznych”. W ubiegającym już roku, 7 września podczas uroczystej gali rozdaliśmy nagrody laureatom kolejnej edycji Pereł Rynku Kosmetycznego. Było to pierwsze spotkanie zorganizowane stacjonarnie po rocznej przerwie wymuszonej ograniczeniami związanymi z pandemią. Mamy nadzieję, że rok 2022 będzie jeszcze lepszy, a sytuacja pozwoli na swobodne kontakty biznesowe.

8. NIELSEN [NAJNOWSZE DANE!]: Rynek kosmetyczny o ponad 5 proc. w górę.

Wszystkie analizy rynkowe, zwłaszcza takich firm jak Nielsen zawsze są przez Państwa chętnie czytane. W roku 2022 również nie zabraknie na naszym portalu raportów i analiz. Trzymamy rękę na pulsie.

9. Hebe dostarczy zakupy tylko w dwie godziny, a nawet krócej

E-commerce stał się wyjątkowo ważnym kanałem sprzedaży. Kosmetyki przez internet sprzedają się świetnie. Ten obszar wciąż się zmienia i rozwija, trzeba być bardzo czujnym i szybkim…

10. To już koniec. Becca Cosmetics zamknie markę we wrześniu 2021 roku

Naszą dziesiątkę zamyka tekst informujący o zamknięciu działającej przez 20 lat marki, która nie przetrwała kryzysu wywołanego pandemią. Mamy tylko nadzieję, że coraz trudniejsza sytuacja w branży i nie spowoduje upadku kolejnych firm kosmetycznych. To nie będzie łatwy rok.

Jesteśmy z Wami! Wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku, życzą Wiadomości Kosmetyczne:)

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
17.11.2025 15:49
WHO, Interpol i Światowa Organizacja Celna zaostrzają globalne działania przeciwko kosmetykom z rtęcią
Przykładowe produkty zawierające rtęć.RAPEX Safety Gate.

Na zeszłotygodniowej konferencji COP-6 w Genewie ponad 150 rządów uzgodniło globalny plan walki z kosmetykami zawierającymi rtęć. To najszerszy dotąd mandat w ramach Konwencji z Minamaty, której celem jest ograniczanie handlu, wykorzystania i zanieczyszczeń związanych z tym toksycznym metalem ciężkim. Wspólne działania mają objąć m.in. Interpol i Światową Organizację Celna (WCO), które będą tropić ścieżki produkcji, transportu i sprzedaży zakazanych preparatów. Konferencja umocniła również nacisk na raportowanie luk oraz korzystanie przez państwa z mechanizmów wsparcia przewidzianych w Konwencji, w tym budowania kompetencji i transferu technologii regulowanych artykułem 14.

Delegaci uzgodnili także rozszerzenie zakresu prac poza produkty zawierające rtęć, zwracając uwagę na szeroką kategorię kosmetyków rozjaśniających skórę. WHO została poproszona o przygotowanie „przykładowej krajowej strategii zdrowia publicznego”, obejmującej zarówno produkty z dodatkiem rtęci, jak i te, które rtęci nie zawierają, ale funkcjonują w kulturze promującej rozjaśnianie skóry. Dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego to sygnał, że zdrowie publiczne zaczyna uwzględniać nie tylko toksyczne składniki, lecz także presję kulturową i uprzedzenia oparte na kolorze skóry. Eksperci, w tym Michael Bender z Zero Mercury Working Group (ZMWG), uznają decyzję za jedno z najważniejszych dotychczas wezwań do eliminacji produkcji i handlu kosmetykami z rtęcią.

Jednym z kluczowych wyzwań pozostaje legalny obrót związkami rtęci. Luki w Konwencji pozwalają na ich sprzedaż jako surowców chemicznych, które stają się nielegalne dopiero w momencie zmieszania ich z bazami kremów w małych, często nieformalnych warsztatach. Ten „przemysł chałupniczy” funkcjonuje poza systemami nadzoru, a gotowe produkty trafiają na rynek z pominięciem regulacji, szczególnie w krajach o mniejszych zasobach inspekcyjnych. Decyzja MC-6/—, dotycząca kosmetyków z rtęcią, nie obejmuje związków chemicznych jako takich, koncentrując się raczej na redukcji popytu poprzez działania WHO. Według Bendera ograniczenie popytu w społecznościach o niskich dochodach — gdzie zapotrzebowanie na rozjaśnianie skóry jest szczególnie wysokie — jest kluczowe dla zmniejszenia globalnej podaży.

image
Produkowane w Azji pod fałszywymi nazwami handlowymi kremy do wybielania skóry są szkodliwe nie tylko psychologicznie, ale także potencjalnie źródłem zatrucia rtęcią.
Nikkei Asia

Eksperci podkreślają, że popyt napędzają m.in. utrwalone historycznie eurocentryczne standardy urody i zjawisko kolorystycznej hierarchii społecznej. Bender wskazuje, że obecny kryzys trwa od lat i jego rozwiązanie wymaga skoordynowanej, długofalowej strategii obejmującej jednoczesne zmniejszanie podaży i popytu. Wsparcie WHO może pomóc rządom rozwijać krajowe programy edukacyjne i zdrowotne, które redukują atrakcyjność produktów rozjaśniających. Jak ocenia Elena Lymberidi-Settimo z European Environmental Bureau, trwała zmiana jest możliwa tylko wtedy, gdy działania regulacyjne będą równolegle uzupełniane transformacją kulturową.

Rosnąca skala handlu internetowego dramatycznie zmienia także krajobraz dystrybucji nielegalnych kosmetyków. Zjawisko, które kiedyś polegało na przewożeniu produktów w bagażu, dziś funkcjonuje jako cyfrowy łańcuch dostaw obejmujący zamówienia hurtowe i przesyłki transgraniczne. Dlatego jednym z kierunków działań COP-6 jest mobilizacja struktur takich jak Interpol i WCO do monitorowania cyfrowych ścieżek zakupowych. Według Bendera inspiracją mogą być istniejące operacje, m.in. wieloletnia akcja Interpolu — Operation Pangea — wymierzona w nielegalne produkty zdrowotne online. Podobne modele mogą zostać zaadaptowane do śledzenia przepływu kosmetyków z rtęcią w marketplace’ach, systemach płatniczych i kanałach wysyłkowych.

Decyzje COP-6 wyznaczają nowy etap globalnej walki z kosmetykami zawierającymi rtęć — obejmujący zarówno toksykologiczne ryzyko, jak i społeczne uwarunkowania popytu. Państwa-strony zostały wezwane do intensyfikacji współpracy, zgłaszania luk oraz pełnego korzystania z narzędzi wsparcia przewidzianych w Konwencji. Choć droga do ograniczenia produkcji i handlu jest długa, konferencja w Genewie stworzyła ramy dla najambitniejszej dotąd międzynarodowej strategii redukcji ryzyka związanego z kosmetykami rozjaśniającymi skórę.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
17.11.2025 12:39
Cisza jako dodatek do usługi beauty – znak czasów i niedoceniany game changer
Cisza podczas zabiegu może być przyczynkiem do zwiększenia prestiżu salonu.Karolina Grabowska STAFFAGE

W branży beauty przywykliśmy mówić o innowacjach przez pryzmat technologii: nowych formuł składników aktywnych, urządzeń czy zaawansowanej automatyzacji zapisów. Tymczasem coraz częściej o przewadze konkurencyjnej decyduje coś, czego nie da się zmierzyć żadnym algorytmem – cisza.

Gdy jeden z usługodawców na Booksy wprowadził dodatek „cisza podczas wizyty” w cenie symbolicznego grosza, wywołał na Linkedin dyskusję o tym, czego współczesny klient naprawdę oczekuje od usług beauty: szacunku, uważności i przestrzeni do oddechu. Z perspektywy B2B nie jest to zabawna ciekawostka, lecz jedno z najważniejszych narzędzi pozwalających dotrzeć do osób zmęczonych, przebodźcowanych, neuroatypowych czy funkcjonujących na spektrum autyzmu.

Cisza coraz wyraźniej staje się odpowiedzią na przeciążenie bodźcami charakterystyczne dla współczesnego trybu życia. Powiadomienia, tempo pracy, hałas i stres sprawiają, że dla wielu klientek i klientów wizyta w salonie beauty to jedyny moment dnia, w którym mogą na chwilę zniknąć z obowiązków i presji. Small talk, choć dla niektórych przyjemny, dla innych jest źródłem dyskomfortu i dodatkowego napięcia. Właśnie dlatego możliwość wyboru „wizyty w ciszy” redukuje stres, zwiększa komfort i pozwala odbierać zabieg tak, jak był zaplanowany: jako troskę o dobrostan.

image

Cyfrowy salon: jak technologia zmienia pracę stylistki i wizażystki

Warto pamiętać, że dla osób w spektrum autyzmu bodźce sensoryczne są znacznie bardziej intensywne. Nadmiar dźwięków, rozmów i zapachów może być dla nich przytłaczający, a standardowa wizyta w salonie – mimo że potrzebna – bywa ogromnym wyzwaniem. Dodatek ciszy w aplikacji to proste narzędzie, które usuwa presję tłumaczenia swoich potrzeb i pozwala przygotować się do wizyty z poczuciem bezpieczeństwa. To realny krok w stronę inkluzywności, a nie jedynie deklaratywnego marketingu.

W relacji B2B cisza staje się również walutą budującą szacunek, personalizację i lojalność. Salony, które umożliwiają wybór tej formy wizyty, sygnalizują klientom, że ich potrzeby są traktowane priorytetowo. Co więcej, cisza pozwala wyróżnić markę na rynku bez konieczności inwestowania dodatkowych pieniędzy – wystarczy jasno zakomunikować tę możliwość i wdrożyć ją w standardy obsługi. Właśnie dlatego tak istotne jest pojawienie się tej opcji w systemie Booksy, gdzie za symboliczny grosz klient może formalnie zaznaczyć preferencję. Dzięki temu cisza staje się oficjalnym elementem oferty, a nie nieśmiałą prośbą w trakcie wizyty.

Jak poinformować o opcji „wizyty w ciszy”:

  1. Dodaj opcję „Wizyta w ciszy” w Booksy lub innym systemie zapisowym — jako darmowy lub symboliczny dodatek do usługi, widoczny w cenniku.
  2. Umieść krótką informację w opisie usług — np. „Na życzenie wykonuję zabieg w pełnej ciszy. Wystarczy zaznaczyć przy rezerwacji”.
  3. Wprowadź subtelną ikonę w komunikacji wizualnej — np. przekreślony głośnik lub symbol słuchawek obok nazw zabiegów.
  4. Zamieść kartkę lub dyskretny piktogram w recepcji albo przy stanowisku — „Możesz poprosić o wizytę w ciszy — wystarczy dać znać przy zapisie lub na początku zabiegu”.
  5. Dodaj informację do formularza/karty konsultacyjnej — jako jedno z pytań preferencyjnych dotyczących komfortu.
  6. Umieść krótką notatkę w mediach społecznościowych — np. jako post, story, reel lub wyróżnioną relację: „Oferuję zabiegi również w pełnej ciszy — dla Twojego komfortu i spokoju”.
  7. Zaproponuj możliwość wyboru już podczas powitania — w spokojnym, nienarzucającym tonie: „Jeśli wolisz zabieg w ciszy lub chcesz użyć słuchawek czy zatyczek do uszu, proszę daj znać — to również opcja, z której wiele osób korzysta”.
  8. Wprowadź tę informację do automatycznych potwierdzeń wizyt — np. w SMS lub e-mail: „Chcesz odbyć wizytę w ciszy? Odpowiedz TAK lub napisz w komentarzu do rezerwacji”.
  9. Dodaj zdanie do regulaminu lub FAQ na stronie salonu — „Dla komfortu każdej osoby umożliwiamy wykonanie dowolnej usługi w ciszy”.
  10. Wyraź to w języku marki — jako element wartości: „Szanuję Twój czas, potrzeby i energię — dlatego możesz wybrać zabieg w ciszy, jeśli tak czujesz się najlepiej”.

W obawach niektórych usługodawców pojawia się myśl, że cisza może zostać odebrana jako dystans. Jednak praktyka pokazuje coś odwrotnego: najnowocześniejsze usługi beauty na świecie oparte są na spokojnej atmosferze, ograniczeniu bodźców i minimalizowaniu zbędnej komunikacji. Profesjonalizm w tej branży coraz częściej polega na tworzeniu świadomej, bezpiecznej przestrzeni, w której klientka lub klient mogą się odprężyć i odpocząć.

image

Kompleksowa czy przeładowana? Gdzie przebiega granica w ofercie salonu kosmetycznego

W perspektywie strategicznej cisza może stać się pełnoprawnym narzędziem budowania jakości usług i doświadczenia marki. Jej rola wykracza daleko poza prosty gest — wpływa na marketing, podnosi jakość obsługi, wspiera retencję klientów, a także wzmacnia pozycjonowanie salonu jako miejsca świadomego i nowoczesnego. To także element, który naturalnie wspiera employer branding: uczy zespoły uważności, empatii i profesjonalnej komunikacji.

W perspektywie B2B cisza może stać się pełnoprawnym elementem strategii rozwoju salonu:

    •    w marketingu – podkreśla profesjonalizm, wyróżnia markę, trafia do osób zmęczonych, przebodźcowanych, neuroatypowych, pracujących w branżach o wysokim poziomie stresu;

    •    w obsłudze klienta – buduje personalizację i poczucie opieki;

    •    w employer brandingu – uczy zespoły uważności i nowoczesnych standardów komunikacji;

    •    w pozycjonowaniu salonu – tworzy atmosferę premium nawet w niewielkiej przestrzeni;

    •    w retencji – cisza zmniejsza presję i zwiększa prawdopodobieństwo powrotu klientki.

Cisza w usługach beauty nie jest chwilową modą ani anegdotycznym dodatkiem do cennika. To zrozumienie, że relacja usługodawca–klient ewoluuje, a potrzeby konsumentów zmieniają się wraz ze stylem życia, tempem pracy i rosnącą świadomością neuroróżnorodności. Symboliczne „0,01 zł za ciszę” może okazać się jedną z najważniejszych innowacji w sektorze beauty ostatnich lat. W świecie przeładowanym hałasem być może właśnie cisza staje się najbardziej pożądanym luksusem — i najważniejszym narzędziem budowania wartości usług na rynku B2B.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. listopad 2025 21:17