StoryEditor
Biznes
31.10.2023 10:47

Top 10 października 2023: Team X wycofane z Rossmanna, Drogeria Roku 2023, mariaż eZebry z Dino, Forum Branży Kosmetycznej, nowe projekty Super-Pharm i ekspansja Hebe

Najchętniej czytane teksty na portalu wiadomoscikosmetyczne.pl w październiku 2023 / wiadomoscikosmetyczne.pl
Team X i skandal Pandoragate, wskutek którego usunięto z półek drogerii Rossmann kosmetyki sygnowane przez YouTuberów z tego projektu, otwiera i zamyka stawkę najczęściej czytanych artykułów na naszym portalu w październiku 2023. Co poza tym? Forum Branży Kosmetycznej, mikroplastiki, Dino i udziały w eZebra, nowe kierunki działania Super-Pharm, ekspansja Hebe i Drogeria Roku!
  1. Kosmetyki Team X WYCOFANE Z ROSSMANNA w związku z aferą na YouTube

    Team X, będący popularnym zespołem twórców internetowych, cieszył się wcześniej dużą popularnością wśród młodzieży i osób interesujących się kosmetykami. Grupa ta współpracowała z różnymi firmami, tworząc produkty pod swoimi nazwiskami, w tym kosmetyki produkowane przez Verona Products Professional. Jednak ostatnio pojawiły się doniesienia o nieetycznej działalności niektórych osób związanych z Team X na platformie YouTube, co doprowadziło do decyzji Rossmanna o wycofaniu produktów z ich sygnaturą z oferty sklepu.
     
  2. Drogeria Roku 2023. Tak wybrali konsumenci!

    W trakcie 11. Forum Branży Kosmetycznej, które miało miejsce 19 października, wręczono nagrody Drogeria Roku 2023 wyróżniając najlepsze placówki handlowe specjalizujące się w sprzedaży kosmetyków. 14. edycja tego rankingu była nietypowa, gdyż przeszła przez znaczące zmiany. Dotychczasowy proces wyłaniania zwycięzców, oparty na werdykcie jury złożonego z menedżerów czołowych firm kosmetycznych, wskazujących najlepsze sklepy, sieci drogeryjne i sklepy internetowe oferujące kosmetyki w różnych kategoriach, został przekształcony. Jak? Przeczytaj w linku.
     
  3. Mikroplastiki zakazane. Jakich kosmetyków nie można będzie sprzedawać od 17 października?
     

    Rozporządzenie Komisji (UE) 2023/2055, które zostało opublikowane 27 września 2023 roku, wprowadza ograniczenia dotyczące mikrocząstek polimerów syntetycznych, znanych jako mikroplastiki, które są celowo dodawane do produktów w procesach przemysłowych, w tym do kosmetyków. Nowe przepisy wejdą w życie 17 października 2023 roku. Nowe regulacje dotyczące mikroplastików wpłyną na różnorodne surowce używane w przemyśle kosmetycznym, takie jak zagęstniki, emulgatory, stabilizatory oraz składniki poprawiające właściwości aplikacyjne kosmetyków. Ponadto, dla firm kosmetycznych pojawią się nowe obowiązki, takie jak oznakowanie IFUD, a także obowiązki dla dostawców surowców.
     

  4. Dino przejmuje udziały w drogerii internetowej eZebra!

    Zarząd Dino Polska SA ogłosił, że 17 października 2023 roku, na mocy zgody udzielonej przez Radę Nadzorczą Spółki, podpisał wstępną umowę sprzedaży udziałów i umowę wspólników z firmą eZebra.pl sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie oraz jej wspólnikami. Na mocy tej umowy Dino nabywa istniejące udziały od założycieli eZebra, a także po rejestracji podwyższenia kapitału zakładowego eZebra i objęciu nowoutworzonych udziałów przez Dino, stanie się ostatecznie właścicielem 75 procent udziałów w eZebra.

     
  5. Monika Kolaszyńska, Super-Pharm: Żegnamy nasze dotychczasowe DNA, czyli koncept w którym łączyliśmy drogerię z apteką [FBK 2023]

    Rok temu zaczęliśmy się zastanawiać kim jesteśmy i co jeszcze możemy osiągnąć. Rozwój w dotychczasowej formule uniemożliwiła nam zmiana prawa farmaceutycznego, a my chcieliśmy podwoić nasze wyniki. Dlatego postanowiliśmy przeformatować nasz biznes. Musieliśmy inaczej zaistnieć dla naszych klientów. Stąd pomysł, by przestać być zwykłym detalistą, a stać się ekspertem branży Healt & Beauty, zaspakajać potrzeby konsumentów, ale nie tylko w zakresie samych produktów – mówiła Monika Kolaszyńska, prezes Super-Pharm Poland w czasie wywiadu podczas Forum Branży Kosmetycznej 2023. 

     
  6. Rafayel Asatryan, Serpol: marki własne mogą zdobyć nawet 90 proc. udziału w kategorii [FBK 2023]

    Biorąc pod uwagę, że marki własne odznaczają się konkurencyjnymi cenami, odgrywają kluczową rolę na rynku. Eliminując pośredników oraz koszty związane z marketingiem, są w stanie dostarczać wysokiej jakości produkty po atrakcyjnych cenach. To przyciąga świadomych cenowo klientów i zwiększa konkurencyjność całego sektora. O tym temacie wypowiedział się Rafayel Asatryan, general manager Serpol-Cosmetics, podczas Forum Branży Kosmetycznej 2023.
     
  7. Hebe otworzy w grudniu pierwsze drogerie w Czechach

    Zarząd Jeronimo Martins Group, pod którą działa sieć Hebe, od pewnego czasu planował rozszerzenie działalności sieci poza granice Polski, ale ten plan został opóźniony przez pandemię. W międzyczasie Hebe skoncentrowało się na rozwijaniu sprzedaży online, co stało się priorytetem z uwagi na szybki wzrost e-commerce. Dzięki platformom internetowym firma mogła również rozpocząć działalność na rynkach zagranicznych, takich jak Słowacja i Czechy. Jest już wiadome, że w bieżącym roku Hebe otworzy swoje pierwsze stacjonarne sklepy także w Czechach, zlokalizowane w Pradze, w Galerii Harfa oraz w centrum handlowym Cerny Most. Oba te sklepy zostaną otwarte przed Świętami Bożego Narodzenia – 6 i 15 grudnia 2023 roku.
     
  8. Super-Pharm uruchamia marketplace. Jak rozpocząć współpracę w ramach Super-Pharm Partner?

    Sieć Super-Pharm wprowadza nową inicjatywę, którą jest uruchomienie rynku internetowego (marketplace). Udostępnia swoją platformę superpharm.pl dla zewnętrznych marek, które mają zamiar sprzedawać swoje produkty za pośrednictwem tego sklepu. Taka forma współpracy umożliwia firmom z mocnym rozpoznawalnym brandem i zaawansowanymi technologiami e-commerce szybkie poszerzenie swojej oferty oraz wzrost obrotów w tym kanale sprzedaży. Jednym z pierwszych uczestników tego programu jest sieć Hebe, która rozpoczęła program Hebe Partner w kwietniu 2022 roku. Teraz Super-Pharm podąża tym samym śladem i zaprasza marki do współpracy w ramach tej inicjatywy.

     
  9. Super-Pharm rusza z nowym formatem sklepów i z salonami fryzjerskimi

    Dotychczasowa strategia marki opierała się na połączeniu trzech działów: aptek, drogerii i perfumerii w jednym miejscu. W kilku lokalizacjach można także znaleźć salony optyczne Super-Pharm Optic. W wywiadzie dla naszego portalu Monika Kolaszyńska, prezes sieci Super-Pharm Poland, w listopadzie ubiegłego roku po raz pierwszy wyraziła rozważania o otwieraniu oddzielnych sklepów drogeryjnych.
     
  10. Producent kosmetyków Team X: szanujemy decyzję Rossmanna związaną z wycofaniem naszych produktów

    - Jako firma Verona absolutnie nie popieramy zachowań krzywdzących w jakikolwiek sposób – zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Skandaliczne zachowania, o których aktualnie jest bardzo głośno w sieci, są dla nas bulwersujące i zaskakujące — powiedział Wiadomościom Kosmetycznym Bartosz Bębenista, dyrektor kreatywny Verona Products Professional, na temat wycofania kosmetyków Team X z Rossmanna.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
14.08.2025 15:10
Czym jest CLV w branży beauty i dlaczego powinien interesować właścicieli salonów kosmetycznych
Co to jest CLV i jak je wykorzystać?freepik

W branży usług kosmetycznych pojęcie CLV (ang. Customer Lifetime Value, czyli wartość życiowa klienta) jest jednym z kluczowych wskaźników pozwalających ocenić, jak opłacalna jest długofalowa relacja z klientem. Mówi on o tym, ile łącznie przychodu wygeneruje jeden klient w całym okresie korzystania z usług salonu.

W praktyce oznacza to sumę wszystkich wydatków danej osoby w czasie, gdy pozostaje ona klientem — od pierwszej wizyty aż po ostatnią transakcję. Wskaźnik CLV jest szczególnie ważny w sektorze beauty, gdzie lojalność klientek i klientów, a także częstotliwość wizyt, mają ogromny wpływ na stabilność i przewidywalność przychodów. Wysokie CLV w salonie kosmetycznym oznacza, że klient nie tylko wraca regularnie, ale też korzysta z różnych usług lub decyduje się na produkty dodatkowe. Na przykład klientka, która co cztery tygodnie wykonuje manicure hybrydowy, dwa razy w roku farbuje włosy, a okazjonalnie dokupuje kosmetyki do pielęgnacji domowej, generuje znacznie wyższe CLV niż osoba, która pojawia się raz na kilka miesięcy tylko na jedną usługę. Dlatego CLV pomaga właścicielom salonów lepiej rozumieć, jak istotne jest utrzymywanie relacji i zachęcanie klientów do rozszerzania zakresu wybieranych przez nich lub nie usług.

W branży beauty CLV łączy w sobie elementy typowe dla sprzedaży detalicznej i usług premium — z jednej strony mamy regularne, stosunkowo niewielkie płatności (np. depilacja, henna brwi), z drugiej strony usługi droższe i rzadsze, jak np. zabiegi medycyny estetycznej czy kompleksowe pakiety pielęgnacyjne. Obliczenie CLV pozwala na oszacowanie średniego rocznego przychodu z jednego klienta i przemnożenie go przez średnią długość współpracy. Na przykład: jeśli klientka wydaje w salonie średnio 250 zł miesięcznie, a statystycznie pozostaje klientką przez 3 lata, jej CLV wynosi 9 000 zł. Taka wiedza pozwala lepiej zaplanować inwestycje w pozyskanie i utrzymanie klienta.

Po co liczyć CLV?

Jednym z największych atutów znajomości CLV w branży kosmetycznej jest możliwość precyzyjnego określenia, ile można wydać na pozyskanie nowego klienta (tzw. CAC – Customer Acquisition Cost). Jeżeli właściciel salonu wie, że przeciętna klientka w ciągu całego okresu współpracy przynosi 6 000 zł przychodu, może pozwolić sobie na większy budżet na reklamy, programy lojalnościowe czy specjalne promocje powitalne. Bez tej wiedzy inwestycje w marketing mogą być chaotyczne i mało efektywne, bo nie wiadomo, czy koszt pozyskania klienta zwróci się w dłuższej perspektywie.

image

Kącik kawowy w salonie kosmetycznym – przyjemny dodatek czy ryzyko biznesowe?

Warto jednak pamiętać, że CLV to nie tylko przychody, ale także marża i koszty utrzymania klienta. W kontekście usług kosmetycznych należy wziąć pod uwagę zarówno koszty materiałów (np. produkty do manicure, kremy, barwniki), jak i czas pracy personelu. Dlatego analizując CLV, dobrze jest patrzeć na wartość netto, czyli realny zysk z klienta po odjęciu kosztów. Może się bowiem okazać, że klient często korzystający z promocji lub rabatów ma niższe CLV netto niż klient płacący pełną cenę, mimo podobnej liczby wizyt.

Z perspektywy strategii biznesowej CLV jest narzędziem pozwalającym na segmentację klientów i dostosowanie oferty. Klienci o wysokim CLV mogą otrzymywać indywidualne zaproszenia na zabiegi premierowe, wcześniejszy dostęp do nowych usług czy dedykowane programy lojalnościowe. Z kolei dla klientów z niższym CLV można zaplanować działania aktywizujące, np. pakiety zabiegów w korzystnej cenie, aby zwiększyć częstotliwość wizyt. Takie podejście umożliwia maksymalizowanie wartości każdej relacji, a nie tylko skupianie się na ilości klientów.

Jak to zrobić, żeby się nie przeliczyć?

Podnoszenie CLV w salonie kosmetycznym to proces, który wymaga spójnej strategii. Kluczowe działania to m.in. wprowadzanie usług komplementarnych (np. do zabiegu na twarz proponowanie masażu szyi i dekoltu), sprzedaż kosmetyków do pielęgnacji domowej, przypomnienia SMS o zbliżających się wizytach, a także edukowanie klientek o korzyściach z regularnych zabiegów. Równie istotne jest budowanie relacji — im lepsze doświadczenie klient ma w salonie, tym większe prawdopodobieństwo, że pozostanie lojalny i będzie polecał miejsce znajomym.

Jednym z najczęstszych błędów przy ocenie CLV w branży kosmetycznej jest patrzenie wyłącznie na przychód brutto, bez uwzględniania realnej marży oraz kosztów obsługi klienta. Właściciele salonów często przeszacowują wartość klienta, nie odejmując wydatków na materiały, czas pracy personelu czy kosztów marketingu, które były potrzebne do jego pozyskania. Innym błędem jest zakładanie, że klient pozostanie lojalny przez cały okres prognozy, bez analizy faktycznych wskaźników retencji — w efekcie CLV bywa zawyżone, a inwestycje w pozyskanie nowych klientów stają się zbyt kosztowne. Często pomija się także zmiany w zachowaniach klientów, takie jak spadek częstotliwości wizyt czy rezygnacja z usług premium na rzecz tańszych opcji, co z czasem znacząco obniża faktyczną wartość relacji.

image

Urządzasz salon fryzjerski lub studio makijażu? Zadbaj o te detale, zanim przyjmiesz pierwszych klientów

W dobie rosnącej konkurencji na rynku beauty CLV staje się jednym z najważniejszych wskaźników pozwalających mierzyć nie tylko bieżące wyniki, ale też długoterminową stabilność biznesu. Salony, które świadomie zarządzają wartością życiową klienta, mogą inwestować w rozwój z większym poczuciem bezpieczeństwa finansowego. Znajomość CLV pomaga również w negocjacjach z inwestorami czy przy ubieganiu się o finansowanie, ponieważ pokazuje, że firma myśli strategicznie i ma realne dane potwierdzające opłacalność relacji z klientami.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
14.08.2025 13:38
Jakub Kutyła, Laboratorium Ava: Skutecznie odwołaliśmy się od alertu RAPEX Safety Gate jako jedni z pierwszych — system działa absurdalnie
RAPEX Safety Gate

W początku lipca bieżącego roku Wiadomości Kosmetyczne pisały o alercie RAPEX Safety Gate dotyczącego kremu z SPF 25 EXTRA MOISTURIZING CREAM marki Laboratorium Ava. Dzisiaj marka może świętować wyjątkowe osiągnięcie: alert został odwołany. Jak doszło do odwołania opowiada Jakub Kutyła, manager ds. operacyjnych w Laboratorium Ava.

W jaki sposób doszło do opublikowania alertu, który okazał się fałszywym sygnałem?

Zanim opublikowano alert, który bardzo nas zaskoczył, sprawa przebiegała powoli i pod pełną kontrolą. W czerwcu br. estoński odpowiednik Sanepidu (Terviseamet) przeprowadził kontrolę w jednym ze sklepów naszego klienta. W jej trakcie zbadano różne produkty, w tym nasz krem przeciwsłoneczny SPF 25.

Badania wykonane przez organ wykazały obecność bakterii Escherichia coli, co — w przypadku wprowadzania produktu na rynek — jest niedopuszczalne. Organ nadzoru, za pośrednictwem klienta, poprosił nas o przedstawienie badań mikrobiologicznych wskazanej partii — wyprodukowanej w 2023 r. Na tym etapie produkt nie był jeszcze wpisany do bazy Safety Gate, a postępowanie wyjaśniające trwało.

Jakie kroki podjęło Laboratorium Ava, żeby wybronić swój produkt?

Wszystkie produkty badamy we własnym laboratorium mikrobiologicznym. Mogliśmy szybko potwierdzić w dokumentacji, że wskazana partia nie wykazywała żadnych odstępstw od norm, a tym bardziej skażenia mikrobiologicznego. Dodatkowo przebadaliśmy archiwalną próbkę z tej samej partii, która również miała wyniki zgodne z wymaganiami.

Zaskoczyło nas, że badanie tej samej partii w Estonii wykazało odmienne wyniki. Tamtejszy organ zapytał, czy posiadamy akredytację na wykonywanie badań mikrobiologicznych. Obecnie jej nie mamy, dlatego zleciliśmy analizę kolejnej próbki do renomowanego, akredytowanego laboratorium. Niestety, w czasie oczekiwania na te wyniki, z początkiem lipca — krem przeciwsłoneczny SPF 25 został wpisany do bazy Safety Gate. Kierując się zasadą ostrożności oraz dobrem naszych klientów, podjęliśmy wówczas oczywistą decyzję o wycofaniu z rynku pozostałych produktów. Wkrótce po wpisie, w naszym zakładzie odbyła się kontrola Państwowej Inspekcji Sanitarnej, która potwierdziła brak jakichkolwiek nieprawidłowości w procesie produkcji kosmetyków.

Chciałbym podkreślić, że Laboratorium Kosmetyczne Ava nie zostało na żadnym etapie poinformowane ani o możliwości takiego wpisu, ani o samym jego dokonaniu, o skutkach i konsekwencjach nie wspominając. O fakcie dowiedzieliśmy się od jednego z klientów w Polsce, który przekazał nam alert po zablokowaniu sprzedaży na platformie aukcyjnej. Gdyby nie ten telefon, prawdopodobnie dowiedzielibyśmy się o sprawie dopiero z Państwa portalu, co obrazuje absurd działania tego systemu z punktu widzenia producenta.

To brzmi jak szczególnie ciężki do zgryzienia orzech.

Sytuacja była wyjątkowo trudna — dysponowaliśmy badaniami (w tym akredytowanymi) potwierdzającymi pełną zgodność z wymaganiami bezpieczeństwa, a jednocześnie produkt znalazł się na europejskiej „czarnej liście” produktów niebezpiecznych. Choć zgłoszenie dotyczyło tylko jednej partii, w wielu miejscach zablokowano natychmiastowo kod EAN, co skutkowało masowym usuwaniem produktu z kolejnych platform sprzedażowych online i rynku.

Finalnie, poprosiliśmy estoński organ o przesłanie badanej (feralnej) próbki do Polski, licząc, że kolejne testy pozwolą wykluczyć skażenie i zmienią bieg sprawy. W odpowiedzi organ poprosił klienta o dostarczenie kolejnych produktów ze wskazanej partii i przeprowadził ponowne badania mikrobiologiczne, które wykazały całkowitą czystość oraz dochowanie standardów bezpieczeństwa. 17 lipca br. otrzymaliśmy pismo o zakończeniu postępowania i rozpoczęciu procedury usuwania produktu z bazy Safety Gate, co nastąpiło kilka tygodni później.

Sugeruje Pan, że jest taka szansa, że było to pierwsze skuteczne wycofanie alertu dt. produktu z Polski — gdyby tak było, to czy i co Laboratorium Ava planuje dalej jako marka, która nagle uzyskała pozycję lidera w tym zakresie? Czy będziecie pomagali innym brandom w tej kwestii?

Nie mam pewności, czy był to pierwszy przypadek skutecznego wycofania alertu dotyczącego produktu z Polski, jednak z naszego punktu widzenia stanowi on precedens i dowód na to, że warto walczyć do końca. Jednocześnie sytuacja jasno pokazuje, że w praktyce nie istnieje oficjalna procedura odwoławcza — szczególnie w sprawach transgranicznych. Na wpisy w portalu Safety Gate nie ma wpływu Państwowa Inspekcja Sanitarna, a jedynym organem w Polsce, od którego można uzyskać informacje o systemie jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Gdyby organ estoński nie zdecydował się na wycofanie alertu, prawdopodobnie czekałaby nas długa i wymagająca walka o sprostowanie opublikowanych informacji, mimo posiadania prawidłowych wyników badań.

Nie uważamy się za ekspertów w tej dziedzinie — był to nasz pierwszy wpis w systemie Safety Gate. Teraz ponownie mamy „czyste konto”, ale oczywiście służymy pomocą. Pragniemy podziękować Polskiemu Związkowi Przemysłu Kosmetycznego, który pomógł nam uporządkować proces decyzyjny i utwierdzał nas w przekonaniu, że warto reagować w obronie reputacji firmy i naszych produktów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. sierpień 2025 07:53